ulica klubów, ten Paparazzi jest, coś tam. </><br><who1> Tam byłem kiedyś, w tym Tygmoncie <gap>.</><br><who2> Tak. No tak zwyczajnie. </><br><who1> Żadna jakaś rewelacja. </><br><who2> No rewelacja to jest w tej w Piekarni, nie? </><br><who1> A to tam to nie byłem. </><br><who2> No ja też. </><br><who1> Ale całkiem był taki <gap>.</><br><who2> No taka, taka dziura. </><br><who1> Żaden super. </><br><who2> Tam są jazzowe koncerty fajne. </><br><who1> Tak. Ja kiedyś tam byłem na jakimś kabarecie w tym Tygmoncie. </><br><who2> A poza tym to tam są raczej takie dyskoteki. Normalnie jak byłem tam z chłopakami, to taka muzyka...kojarzyła mi się, normalnie, <vocal desc="yy">, z dyskoteką szkolną, takie jakieś stare hity. Takie nie , nie to , wiesz jak teraz w