Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 1 (149)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
dobrego kolegę sprawa zakończyła się dla pani pomyślnie - pocieszyła Bronisławę W.
"Starania" te Prokuratura Wojewódzka w Radomiu określiła jako przyjmowanie korzyści materialnych przez okres dwóch lat w zamian za obietnicę "ukręcenia łba sprawie". Wdzięczność Bronisławy W. przejawiała się w zaopatrywaniu pani prokurator w modne ciuchy, złote błyskotki, alkohole i gotówkę, jednorazowo od dwustu do pięciuset złotych.
"Wdzięczność" byłej kierowniczki prokuratura wyceniła na co najmniej dziesięć tysięcy złotych. Oprócz tego Bronisława W. woziła panią prokurator swoim autem w sprawach służbowych do Lublina. Zabiegała tak o jej względy, bo liczyła na uniewinnienie. W rezultacie przeliczyła się. Sprawa trafiła na sądową wokandę i zakończyła
dobrego kolegę sprawa zakończyła się dla pani pomyślnie&lt;/&gt; - pocieszyła Bronisławę W.<br>"Starania" te Prokuratura Wojewódzka w Radomiu określiła jako przyjmowanie korzyści materialnych przez okres dwóch lat w zamian za obietnicę "ukręcenia łba sprawie". Wdzięczność Bronisławy W. przejawiała się w zaopatrywaniu pani prokurator w modne ciuchy, złote błyskotki, alkohole i gotówkę, jednorazowo od dwustu do pięciuset złotych.<br>"Wdzięczność" byłej kierowniczki prokuratura wyceniła na co najmniej dziesięć tysięcy złotych. Oprócz tego Bronisława W. woziła panią prokurator swoim autem w sprawach służbowych do Lublina. Zabiegała tak o jej względy, bo liczyła na uniewinnienie. W rezultacie przeliczyła się. Sprawa trafiła na sądową wokandę i zakończyła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego