czasie imprezy, przy wszystkich, proponuje cię "skręta" i jeszcze twierdzi, że to takie "fajne i nieszkodliwe". Problem w tym, aby nie wyjść na "maminsynka", nie zostać wyśmianym, a jednak powiedzieć Nie. Czy jest to możliwe? <br>Oczywiście. Trzeba tylko dobrze zacząć. Żadnych wykrętów, czy braku zdecydowania. Twoja odmowa musi być stanowcza, jednoznaczna. Powinna zacząć się od słowa "NIE". Zresztą, masz parę sposobów odmawiania. <br>1. Po prostu mówisz "Nie". Bez wdawania się w dyskusje, powtarzasz jak zacięta płyta "nie, nie chcę" i koniec. <br>2. Zmień temat.<br>3. Możesz opowiedzieć dowcip np. "Nie, dzięki, upajam się zapachem własnej skarpetki i to mi wystarczy". <page nr=12><br>4