Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
śmierć górników od kul w czasie pacyfikacji nie była przez ZUS traktowana jako wypadek przy pracy - opowiada Pluszczyk. - W końcu dzięki naszym staraniom zajścia na terenie kopalni potraktowano jako wypadek w czasie pracy.
Wdowom i dzieciom górników przyznano w 1992 r. renty rodzinne i specjalne. Wdowy renty dostają, ale pod jednym warunkiem - przed ukończeniem 50. roku życia nie mogą wyjść powtórnie za mąż. Inaczej renta przepada.
Sieroty po górnikach z Wujka, których jest sześcioro, mają gorzej. Czują się zapomniane.
- Rentę po ojcu dostawałam, kiedy się uczyłam. Zgodnie z przepisami takie świadczenie należy się do ukończenia 25 lat. Teraz nie dostaję nic
śmierć górników od kul w czasie pacyfikacji nie była przez &lt;name type="org"&gt;ZUS&lt;/&gt; traktowana jako wypadek przy pracy - opowiada &lt;name type="person"&gt;Pluszczyk&lt;/&gt;. - W końcu dzięki naszym staraniom zajścia na terenie kopalni potraktowano jako wypadek w czasie pracy.<br>Wdowom i dzieciom górników przyznano w 1992 r. renty rodzinne i specjalne. Wdowy renty dostają, ale pod jednym warunkiem - przed ukończeniem 50. roku życia nie mogą wyjść powtórnie za mąż. Inaczej renta przepada.<br>Sieroty po górnikach z &lt;name type="org"&gt;Wujka&lt;/&gt;, których jest sześcioro, mają gorzej. Czują się zapomniane.<br>- Rentę po ojcu dostawałam, kiedy się uczyłam. Zgodnie z przepisami takie świadczenie należy się do ukończenia 25 lat. Teraz nie dostaję nic
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego