Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
co by o nim nie mówić, zawsze był akuratny wobec kobiet, i gdy wracał pomyliły mu się domu, znacie te blokowce na wielkich osiedlach, wszystkie są takie same, więc Dżaba kompletnie pijany wrócił przez pomyłkę zamiast do Tomka to do siebie, i może wszystko byłoby dobrze, gdyby nie otworzyła mu jego własna matka. To się nazywa mieć pecha, pomyślał wtedy Dżaba i padł bez przytomności w przedpokoju. To były czasy, chciałoby się powiedzieć. Każdy ma takie, na jakie sobie zasłużył, można ripostować. Zapytajcie się ich, co o tym sądzą. To była inna planeta, powiedzą, inny wymiar, zwycięstwo nadrealności.


Kwintesencja aproksymacji jest
co by o nim nie mówić, zawsze był akuratny wobec kobiet, i gdy wracał pomyliły mu się domu, znacie te blokowce na wielkich osiedlach, wszystkie są takie same, więc Dżaba kompletnie pijany wrócił przez pomyłkę zamiast do Tomka to do siebie, i może wszystko byłoby dobrze, gdyby nie otworzyła mu jego własna matka. To się nazywa mieć pecha, pomyślał wtedy Dżaba i padł bez przytomności w przedpokoju. To były czasy, chciałoby się powiedzieć. Każdy ma takie, na jakie sobie zasłużył, można ripostować. Zapytajcie się ich, co o tym sądzą. To była inna planeta, powiedzą, inny wymiar, zwycięstwo nadrealności.<br><br> <br>Kwintesencja aproksymacji jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego