Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 5 (153)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
sprowadza reportera.
- Nasi policjanci jeżdżą tam na okrągło i robią to, co do nich należy. Nie możemy jednak wyręczać innych instytucji, zastępować sądu czy służby zdrowia... - mówi rumiany na twarzy aspirant sztabowy.
Administracja osiedla "czyni starania". Sąd "rozważa możliwość podjęcia optymalnych decyzji penitencjarnych". Telewizja na Paganiniego nie przyjeżdża, szarość nie kadruje się w kolorze zbyt efektownie.

Narkotyczna mapa regionu Centrum - Lublin

Tutejszy Sąd Rejonowy ledwie nadąża z rozpatrywaniem narkomańskich spraw. Na przykład - 20-letni dealer, Sławomir K., rozprowadzał narkotyki wśród uczniów szkół podstawowych w centrum miasta, kilkadziesiąt metrów od gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji. Zdradzili go młodzi klienci, podali jego nazwisko i
sprowadza reportera.<br>&lt;q&gt;- Nasi policjanci jeżdżą tam na okrągło i robią to, co do nich należy. Nie możemy jednak wyręczać innych instytucji, zastępować sądu czy służby zdrowia...&lt;/&gt; - mówi rumiany na twarzy aspirant sztabowy.<br>Administracja osiedla &lt;q&gt;"czyni starania"&lt;/&gt;. Sąd &lt;q&gt;"rozważa możliwość podjęcia optymalnych decyzji penitencjarnych"&lt;/&gt;. Telewizja na Paganiniego nie przyjeżdża, szarość nie kadruje się w kolorze zbyt efektownie.<br><br>&lt;tit&gt;Narkotyczna mapa regionu Centrum - Lublin&lt;/&gt;<br><br>Tutejszy Sąd Rejonowy ledwie nadąża z rozpatrywaniem narkomańskich spraw. Na przykład - 20-letni dealer, Sławomir K., rozprowadzał narkotyki wśród uczniów szkół podstawowych w centrum miasta, kilkadziesiąt metrów od gmachu Komendy Wojewódzkiej Policji. Zdradzili go młodzi klienci, podali jego nazwisko i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego