łaską<br>i go zbudzi, i powi:<br>"Źle się dzieje na ziemi,<br>ludzie teraz nieludzkie,<br>jedne gardzą drugiemi,<br>się ich brzydzą jak pluskiew.<br>A mi właśnie potrzeba,<br>co się ludziom nie przyda,<br>to stworzyłem im Lejba<br>na półgłupka i żyda".<br>I podsunie mnie talerz,<br>i miód będzie dolewać,<br>i serafom rozkaże<br>kadysz za mnie odśpiewać.<br>A jak zrobi się cisza,<br>mnie przyciśnie do siebie:<br>"Lejb, ty nie miał kadysza,<br>ty go miej tutaj w niebie".</><br>Nie miał ostatniego słowa w Tomaszowie. To inni mieli ostatnie słowo, kiedy kazali mu tańczyć na ulicy Krzyżowej. A później spuścili psy.<br><br><br>Smuga światła pada na biblioteczną