polskiego obywatelstwa podpisał się prezydent Aleksander Kwaśniewski.<br>Piłkarz grał w Polonii Warszawa od 1997 roku. Tam zauważył go trener polskiej reprezentacji Jerzy Engel. Wprawdzie Engel zaprzeczał, jakoby był siłą sprawczą nadania polskiego obywatelstwa Nigeryjczykowi, ale media wydały osąd: Olisadebe został Polakiem, aby móc grać w reprezentacji.<br>Jak zaczęła się jego kariera? Jak inne dzieciaki grał do upadłego na ulicach Lagos. Jego idolem był wówczas Diego Maradona. W końcu 18-letniego króla ulicznych boisk znalazł poszukiwacz talentów.<br>Wieść o propozycji wyjazdu do Polski rodzina Olisadebe przyjęła z przerażeniem.<br>- Tam jest bardzo zimno. Nie wytrzymasz tego - ostrzegał ojciec. - Co tam będziesz jadł? - martwiła