Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
nawet wtedy, kiedy miałabym zajęte usta, mormorando... - rozmarzona Angella zapatrzyła się gdzieś w dal. - W ogóle dużo śpiewam, sama dla siebie. Wiesz, tak mnie to uspirytualnia... Tak... nie chciałabym być kojarzona tylko i wyłącznie z aktorstwem. Marzy mi się szersze przedsięwzięcie sceniczne... - Angella znów pochyliła się w stronę Hehego. - Moja kariera aktorska zamyka mi drogę w innych obszarach sceny. Andrew, jak myślisz... - Spojrzała na Hehego tak, że zrobiło mu się gorąco. - Czy może w Polsce mogłabym zrobić coś takiego? To jest taki wspaniały kraj. Tak chciałabym w coś tutaj się zaangażować. Wiesz, tam, w Stanach, wydaje się, że to tak otwarte
nawet wtedy, kiedy miałabym zajęte usta, mormorando... - rozmarzona Angella zapatrzyła się gdzieś w dal. - W ogóle dużo śpiewam, sama dla siebie. Wiesz, tak mnie to uspirytualnia... Tak... nie chciałabym być kojarzona tylko i wyłącznie z aktorstwem. Marzy mi się szersze przedsięwzięcie sceniczne... - Angella znów pochyliła się w stronę Hehego. - Moja kariera aktorska zamyka mi drogę w innych obszarach sceny. Andrew, jak myślisz... - Spojrzała na Hehego tak, że zrobiło mu się gorąco. - Czy może w Polsce mogłabym zrobić coś takiego? To jest taki wspaniały kraj. Tak chciałabym w coś tutaj się zaangażować. Wiesz, tam, w Stanach, wydaje się, że to tak otwarte
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego