Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.29
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nawet tych mocno reklamowanych, jak mammografia czy USG. Eksperci przypuszczają, że są one robione pacjentom dopiero w szpitalach. To zwiększa koszt leczenia w szpitalu, gdzie na dodatek takie badanie jest droższe niż w przychodni.
Ale są i dane krzepiące: pacjenci nie narzekają na dostępność leczenia. Po wprowadzeniu w 1999 r. kas chorych pacjenci mieli fatalne zdanie o służbie zdrowia. Teraz ich oceny są podobne do tych sprzed reformy: mniej więcej połowa uważa, że służba zdrowia działa sprawnie, jest nowoczesna i dostępna, a lekarze życzliwi i dobrze wykształceni. - Połowa ocen pozytywnych to wcale nie jest dobry wynik - twierdzi Wiktor Górecki z Centrum
nawet tych mocno reklamowanych, jak mammografia czy USG. Eksperci przypuszczają, że są one robione pacjentom dopiero w szpitalach. To zwiększa koszt leczenia w szpitalu, gdzie na dodatek takie badanie jest droższe niż w przychodni.<br>Ale są i dane krzepiące: pacjenci nie narzekają na dostępność leczenia. Po wprowadzeniu w 1999 r. kas chorych pacjenci mieli fatalne zdanie o służbie zdrowia. Teraz ich oceny są podobne do tych sprzed reformy: mniej więcej połowa uważa, że służba zdrowia działa sprawnie, jest nowoczesna i dostępna, a lekarze życzliwi i dobrze wykształceni. - Połowa ocen pozytywnych to wcale nie jest dobry wynik - twierdzi &lt;name type="person"&gt;Wiktor Górecki&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;Centrum
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego