Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
piedestale?
Ależ on nie chwytał jej, młodości, w jej istocie najgłębszej, która jest rozbrajająca - jest odciążeniem - jest niedostatecznością, a więc czymś co nigdy nie może osiągnąć pełnego istnienia - i przeto czymś pośrednim, co ułatwia i rozgrzesza. Dla niego ona była zbrodnią - okrucieństwem - grzechem - świętością - torturą... ten mnich, grzesznik, zbrodniarz i kat podchodził do niej z nożem, aby uczynić ją straszną i wepchnąć w krańcowość!
Jakież charakterystyczne, że w Paryżu, stolicy świata, najzuchwalsza próba ubóstwienia młodości skończyła się wtrąceniem jej w piekło - w grzech - w moralność zatem - w kulturę (Dz III 136).
Genet - zdaje się mówić Gombrowicz - uwielbił nie młodość, ale ideę
piedestale?<br>Ależ on nie chwytał jej, młodości, w jej istocie najgłębszej, która jest rozbrajająca - jest odciążeniem - jest niedostatecznością, a więc czymś co nigdy nie może osiągnąć pełnego istnienia - i przeto czymś pośrednim, co ułatwia i rozgrzesza. Dla niego ona była zbrodnią - okrucieństwem - grzechem - świętością - torturą... ten mnich, grzesznik, zbrodniarz i kat podchodził do niej z nożem, aby uczynić ją straszną i wepchnąć w krańcowość!<br>Jakież charakterystyczne, że w Paryżu, stolicy świata, najzuchwalsza próba ubóstwienia młodości skończyła się wtrąceniem jej w piekło - w grzech - w moralność zatem - w kulturę (Dz III 136).<br>Genet - zdaje się mówić Gombrowicz - uwielbił nie młodość, ale ideę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego