Typ tekstu: Książka
Autor: Kabatc Eugeniusz
Tytuł: Vinum sacrum et profanum
Rok: 2003
i takie oto zgryźliwości wygłasza:



Ale my skomentujemy to także z pewnym przekąsem: że łatwo było wieszczowi naigrywać się ze swojej prowincji litewsko-białoruskiej, samemu "na paryskich brukach" sycąc się francuskimi szampanami, których tamci, spod Nowogródka, nigdy na oczy nawet nie widzieli. Tym bardziej, że w Paryżu kwitło wówczas życie kawiarniane i kabaretowe, a młodzi artyści może nie zawsze pili w nich dobre wina, ale współtworzyli z nim nowy obraz świata, może mniej mistycznego niż mickiewiczowski, ale też pełnego romantyzmu i zbuntowanej, i impresjonistycznej wyobraźni. Wkrótce potem Edward Manet namaluje Bar w Folies Bergeres, a po nim Toulouse-Lautrec W Moulin
i takie oto zgryźliwości wygłasza:<br><br>&lt;gap&gt;<br><br>Ale my skomentujemy to także z pewnym przekąsem: że łatwo było wieszczowi naigrywać się ze swojej prowincji litewsko-białoruskiej, samemu "na paryskich brukach" sycąc się francuskimi szampanami, których tamci, spod Nowogródka, nigdy na oczy nawet nie widzieli. Tym bardziej, że w Paryżu kwitło wówczas życie kawiarniane i kabaretowe, a młodzi artyści może nie zawsze pili w nich dobre wina, ale współtworzyli z nim nowy obraz świata, może mniej mistycznego niż mickiewiczowski, ale też pełnego romantyzmu i zbuntowanej, i impresjonistycznej wyobraźni. Wkrótce potem Edward Manet namaluje Bar w Folies Bergeres, a po nim Toulouse-Lautrec W Moulin
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego