Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
że jest sprawcą morderstw popełnianych na mężczyznach w Breslau. Wnika w ciała młodych kobiet, które pod jego wpływem dopuszczają się tych przerażających okropności. Kosmiczny pasożyt.
- Bardzo dobrze - głowę dziewczyny podrzuciła czkawka. - Popieram facetobójstwo.
- Schizofrenia utwierdza mnie w poczuciu, że istnieje Bóg. Tylko jego stać na tak kosmiczne poczucie humoru.
Ciemność kawiarnianej sali zagęściła się wokół nich. W mroku jarzyły się kły nieświadomości. Senne zjawy wyciągały pazury. Inge wygięła usta w grymasie bezsilnej rozpaczy. Przysunęła się bliżej mężczyzny.
- Proszę mi pomóc! - poprosiła. Jej oczy były oczami osieroconej kotki.
Jung zobaczył w nich niezmierzone fale oceanu, bijące w brzegi dalekich wysp. Wielką wodę
że jest sprawcą morderstw popełnianych na mężczyznach w Breslau. Wnika w ciała młodych kobiet, które pod jego wpływem dopuszczają się tych przerażających okropności. Kosmiczny pasożyt.<br>- Bardzo dobrze - głowę dziewczyny podrzuciła czkawka. - Popieram facetobójstwo.<br>- Schizofrenia utwierdza mnie w poczuciu, że istnieje Bóg. Tylko jego stać na tak kosmiczne poczucie humoru.<br>Ciemność kawiarnianej sali zagęściła się wokół nich. W mroku jarzyły się kły nieświadomości. Senne zjawy wyciągały pazury. Inge wygięła usta w grymasie bezsilnej rozpaczy. Przysunęła się bliżej mężczyzny.<br>- Proszę mi pomóc! - poprosiła. Jej oczy były oczami osieroconej kotki.<br>Jung zobaczył w nich niezmierzone fale oceanu, bijące w brzegi dalekich wysp. Wielką wodę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego