Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie
Nr: 09.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
nie przygotowywałem planów ucieczki - powiedział w rozmowie z dziennikarzem brytyjskiego „Daily Telegraph". - Ale nie dlatego uciekłem, że porucznik stale nam kazał powtarzać swoje ulubione motto „żołnierz musi umierać za swych oficerów, szczególnie podczas wojny".
Andriej nie mógł już znieść okrucieństw kolegów, mordów na cywilach. Jednak jak twierdzi, dopiero kiedy uciekł, zdał sobie sprawę z tego, że wojna w Czeczenii nie jest wymierzona przeciwko terrorystom, ale przeciwko wszystkim Czeczenom.
Zniknął jeszcze przed szturmem na Grozny. Koledzy Andrieja, którzy w ostatnią niedzielę zajęli stolicę republiki „oczyszczają" to miasto-widmo. Podobno w ruinach oprócz cywili ukrywa się jeszcze ok. 300 bojowników
nie przygotowywałem planów ucieczki - powiedział w rozmowie z dziennikarzem brytyjskiego &#132;Daily Telegraph". - Ale nie dlatego uciekłem, że porucznik stale nam kazał powtarzać swoje ulubione motto &#132;żołnierz musi umierać za swych oficerów, szczególnie podczas wojny". <br>Andriej nie mógł już znieść okrucieństw kolegów, mordów na cywilach. Jednak jak twierdzi, dopiero kiedy uciekł, zdał sobie sprawę z tego, że wojna w Czeczenii nie jest wymierzona przeciwko terrorystom, ale przeciwko wszystkim Czeczenom. <br>Zniknął jeszcze przed szturmem na Grozny. Koledzy Andrieja, którzy w ostatnią niedzielę zajęli stolicę republiki &#132;oczyszczają" to miasto-widmo. Podobno w ruinach oprócz cywili ukrywa się jeszcze ok. 300 bojowników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego