Typ tekstu: Książka
Autor: Stawiński Jerzy
Tytuł: Piszczyk
Rok wydania: 1997
Lata powstania: 1959-1997
i właściwie należało podziwiać precyzję działania tych ludzi, którzy spadali na swe ofiary w najwłaściwszym miejscu i czasie. Zaraz jednak wtargnęli za kotarę i zabrali się do mojej walizki.
- To moje! - zawołałem. - Nie mam z tą całą sprawą nic wspólnego! Ledwo co przyszedłem... Niech panowie spojrzą: nawet nie ma czwartego kieliszka! Ja w ogóle nie wiem, o co tu chodzi! Wspólnik wykorzystał moją nieobecność w biurze...
- Dobrze, dobrze - odparł ten w okularach
Spojrzałem z furią na Wąsika. Był teraz fioletowy ze strachu. Funkcjonariusz w okularach wyciągnął moje tysiące spod brudnej bielizny. Z kolei Wąsik rzucił na mnie zdziwione i nienawistne spojrzenie
i właściwie należało podziwiać precyzję działania tych ludzi, którzy spadali na swe ofiary w najwłaściwszym miejscu i czasie. Zaraz jednak wtargnęli za kotarę i zabrali się do mojej walizki.<br>- To moje! - zawołałem. - Nie mam z tą całą sprawą nic wspólnego! Ledwo co przyszedłem... Niech panowie spojrzą: nawet nie ma czwartego kieliszka! Ja w ogóle nie wiem, o co tu chodzi! Wspólnik wykorzystał moją nieobecność w biurze...<br>- Dobrze, dobrze - odparł ten w okularach<br>Spojrzałem z furią na Wąsika. Był teraz fioletowy ze strachu. Funkcjonariusz w okularach wyciągnął moje tysiące spod brudnej bielizny. Z kolei Wąsik rzucił na mnie zdziwione i nienawistne spojrzenie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego