w pięciu meczach, co przy bardzo wyrównanej stawce pozwoliło nam objąć prowadzenie. Nie opisałem wielu bohaterskich rozdań, np. wypuszczenia szlemów pikowego(nam) i bezatutowego (przeciwnikom), albo arcymistrzowskiego remisu (przegrania szlemów bezatutowego i treflowego) bez asa trefl. Pominąłem też kilka innych spektakularnych kontraktów i licytacji (np. zrealizowane przez mojego partnera 3 kier z rekontrą).Mam nadzieję, że następne mecze będą równie udane, albo chociaż zabawa będzie tak dobra, jak do tej pory. &lt;/&gt;<br><br>&lt;div&gt;&lt;tit&gt;Zagraj ze mną w turnieju par...&lt;/&gt;<br>Kiedyś kupiłem sobie w redakcji pisma "Świat brydża" książkę o takim tytule (skąd inąd moją ulubioną). Można było tam obejrzeć historię występów jednego z