Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o jedzeniu,o gospodarstwie domowym
Rok powstania: 2001
to te pierwsze jak zacząłem kroić, to sam tłuszcz. Taki kawał szynki skroiłem samego tłuszczu. I no to jak skroiłem tyle tłuszczu, odkroiłem jeszcze ten spód tłuszczu, no to do bigosu w sam raz. Kawałek kiełbasy kupiłem, też mi nie bardzo szła, podwawelskiej, no to poszła w bigos. Kupiłem pół kilo żeberek i wrzuciłem do bigosu. Bigos jest super. A w nocy wstałem jeść bigos, tak mi się bigosu chciało. W nocy.
Bo jest na żeberkach najlepszy. A jeszcze jak dorzucisz kawałek golonki.
Ja to nie wrzuciłem golonki, tylko dorzuciłem tej tego tłuszczu z tego z tej szynki.
No, też może
to te pierwsze jak zacząłem kroić, to sam tłuszcz. Taki kawał szynki skroiłem samego tłuszczu. I no to jak skroiłem tyle tłuszczu, odkroiłem jeszcze ten spód tłuszczu, no to do bigosu w sam raz. Kawałek kiełbasy kupiłem, też mi nie bardzo szła, podwawelskiej, no to poszła w bigos. Kupiłem pół kilo żeberek i wrzuciłem do bigosu. Bigos jest super. A w nocy wstałem jeść bigos, tak mi się bigosu chciało. W nocy.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Bo jest na żeberkach najlepszy. A jeszcze jak dorzucisz kawałek golonki.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ja to nie wrzuciłem golonki, tylko dorzuciłem tej tego tłuszczu z tego z tej szynki.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No, też może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego