Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
prawdziwych wojen widziałem - pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.
Jaskier, Pół wieku poezji
Rozdział drugi
Kryształowo czysta woda Wstążki przelewała się przez krawędź uskoku łagodnym, obłym łukiem, szumiącą i spienioną kaskadą spadała między czarne jak onyks głazy, łamała się na nich i ginęła w białej kipieli, z której wylewała się w rozległe ploso, tak przejrzyste, że widać było każdy kamyczek w różnokolorowej mozaice dna, każdy zielony warkocz falujących w prądzie wodorostów.
Oba brzegi porastał kożuch rdestów, wśród których uwijały się pluszcze, dumnie prezentujące białe żabociki na podgardlach. Nad rdestami krzewy mieniły się zielenią, brązem i ochrą
prawdziwych wojen widziałem - pod względem porządku i ładu do złudzenia przypomina ogarnięty pożarem burdel.<br> Jaskier, Pół wieku poezji&lt;/&gt;<br>Rozdział drugi<br>Kryształowo czysta woda Wstążki przelewała się przez krawędź uskoku łagodnym, obłym łukiem, szumiącą i spienioną kaskadą spadała między czarne jak onyks głazy, łamała się na nich i ginęła w białej kipieli, z której wylewała się w rozległe ploso, tak przejrzyste, że widać było każdy kamyczek w różnokolorowej mozaice dna, każdy zielony warkocz falujących w prądzie wodorostów. <br>Oba brzegi porastał kożuch rdestów, wśród których uwijały się pluszcze, dumnie prezentujące białe żabociki na podgardlach. Nad rdestami krzewy mieniły się zielenią, brązem i ochrą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego