Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
by potem szpanować dla dziewczyn. Bliżej centrum są kluby i puby. W klubach i pubach jest dużo ludzi i jest też drogo. Już lepiej siedzieć, czy napić się z puszki na ławce pod blokiem. Tu przynajmniej obok jest siłownia i rekreacja.

Mamusia daje im dobre kolacje. Jadają sałatkę warzywną, pasztet, kiszkę albo ryby, albo jaja. Kiedy Jacek zje jedną porcję, prosi o repetę. Jaki on ma po paleniu apetyt! On jeden zjada tyle, ile mamusia i Dorota razem. Ale mamusia lubi, kiedy ma dobry apetyt. Po kolacji jedzą owoce miękkie, bo to zdrowo. Owoce miękkie najpierw myją. Przed jedzeniem myją ręce
by potem szpanować dla dziewczyn. Bliżej centrum są kluby i puby. W klubach i pubach jest dużo ludzi i jest też drogo. Już lepiej siedzieć, czy napić się z puszki na ławce pod blokiem. Tu przynajmniej obok jest siłownia i rekreacja. <br><br>Mamusia daje im dobre kolacje. Jadają sałatkę warzywną, pasztet, kiszkę albo ryby, albo jaja. Kiedy Jacek zje jedną porcję, prosi o repetę. Jaki on ma po paleniu apetyt! On jeden zjada tyle, ile mamusia i Dorota razem. Ale mamusia lubi, kiedy ma dobry apetyt. Po kolacji jedzą owoce miękkie, bo to zdrowo. Owoce miękkie najpierw myją. Przed jedzeniem myją ręce
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego