Typ tekstu: Książka
Autor: Eichelberger Wojciech
Tytuł: O co pytają dzieci
Rok: 1999
kulturowych stereotypach. Tak się utarło, że chłopcom więcej wolno. Rodzice łatwiej przyznają im prawo do buntu, gniewu, tupnięcia nogą, podczas gdy tolerancja dla "wybryków" dziewczęcych jest znacznie mniejsza. Niewykluczone, że z tego też powodu często przechodzą one okres dojrzewania, wydobywania się z "kaftanika grzeczności" burzliwiej niż chłopcy.

Mówią mi - nie kłam!

Mama nie pozwala mi chodzić na podwórko, ale kiedy jest w pracy, to ja sobie idę, a mamie mówię, że byłem w domu. Jak mnie na tym przyłapała, to skłamałem, że chciałem pożyczyć książkę od kolegi. Mama powiedziała, że kłamię, i nie pozwoliła mi za karę oglądać telewizji. Sam słyszałem
kulturowych stereotypach. Tak się utarło, że chłopcom więcej wolno. Rodzice łatwiej przyznają im prawo do buntu, gniewu, tupnięcia nogą, podczas gdy tolerancja dla "wybryków" dziewczęcych jest znacznie mniejsza. Niewykluczone, że z tego też powodu często przechodzą one okres dojrzewania, wydobywania się z "kaftanika grzeczności" burzliwiej niż chłopcy.<br><br>&lt;tit&gt;Mówią mi - nie kłam!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div1&gt;Mama nie pozwala mi chodzić na podwórko, ale kiedy jest w pracy, to ja sobie idę, a mamie mówię, że byłem w domu. Jak mnie na tym przyłapała, to skłamałem, że chciałem pożyczyć książkę od kolegi. Mama powiedziała, że kłamię, i nie pozwoliła mi za karę oglądać telewizji. Sam słyszałem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego