Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
w fortepian z wypiekami na pyzatej twarzy barokowego aniołka. Najwidoczniej chce mnie "zastrzelić". Roberto Benzi - sukinkot!
Przerywam mu:
- Co ty wyprawiasz? Jak ty to grasz? A w ogóle nie to miałeś na dziś przygotować. Miałeś grać Czernego. Przygotowałeś, co ci zadałem?
- Tak... - bąka wyraźnie rozczarowany i zaczyna potwornie tego Czernego knocić.
- Grasz niechlujnie, puszczasz, grasz "mniej więcej".
- Bo ja to zagrałem z pamięci.
- Czy ty się przypadkiem nie robisz bezczelny? Nogi ci powyrywam, jak nie będziesz grał dokładnie wszystkiego, co jest w nutach! I wiesz, skąd ci te nogi wyrwę?
Zrobiło to na nim wrażenie. Korzystam więc z okazji, żeby wprowadzić
w fortepian z wypiekami na pyzatej twarzy barokowego aniołka. Najwidoczniej chce mnie "zastrzelić". Roberto Benzi - sukinkot!<br>Przerywam mu:<br> - Co ty wyprawiasz? Jak ty to grasz? A w ogóle nie to miałeś na dziś przygotować. Miałeś grać Czernego. Przygotowałeś, co ci zadałem?<br>- Tak... - bąka wyraźnie rozczarowany i zaczyna potwornie tego Czernego knocić.<br>- Grasz niechlujnie, puszczasz, grasz "mniej więcej".<br>- Bo ja to zagrałem z pamięci. <br>- Czy ty się przypadkiem nie robisz bezczelny? Nogi ci powyrywam, jak nie będziesz grał dokładnie wszystkiego, co jest w nutach! I wiesz, skąd ci te nogi wyrwę?<br>Zrobiło to na nim wrażenie. Korzystam więc z okazji, żeby wprowadzić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego