Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 2 (150)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
było po wszystkim, oboje wzięli razem prysznic, po czym uprawiali seks w salonie. W końcu poczuł zmęczenie i zostawił Kitty w domu samą ze zwłokami Bultonów.
Chuck Riegleys przyznał ponadto, chociaż nie był o to pytany, że po zastrzeleniu Bultonów przed długi czas odczuwał wzmożoną energię seksualną i bywało, że kochał się z Kitty nawet pięć razy dziennie. Ona zaś twierdziła, że dopiero teraz stał się prawdziwym mężczyzną.
Kiedy szczegółowe badania psychiatryczne dowiodły bez wątpliwości, że w chwili popełnienia zbrodni Chuck Riegleys był w pełni świadom tego co robi, ława przysięgłych orzekła, że jest winien, a sąd skazał go na karę śmierci
było po wszystkim, oboje wzięli razem prysznic, po czym uprawiali seks w salonie. W końcu poczuł zmęczenie i zostawił Kitty w domu samą ze zwłokami Bultonów.<br>Chuck Riegleys przyznał ponadto, chociaż nie był o to pytany, że po zastrzeleniu Bultonów przed długi czas odczuwał wzmożoną energię seksualną i bywało, że kochał się z Kitty nawet pięć razy dziennie. Ona zaś twierdziła, że dopiero teraz stał się prawdziwym mężczyzną.<br>Kiedy szczegółowe badania psychiatryczne dowiodły bez wątpliwości, że w chwili popełnienia zbrodni Chuck Riegleys był w pełni świadom tego co robi, ława przysięgłych orzekła, że jest winien, a sąd skazał go na karę śmierci
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego