Typ tekstu: Książka
Autor: Kuncewiczowa Maria
Tytuł: Cudzoziemka
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1936
Czarnej, chudej dziewczynie z rumieńcami latającymi jak płomień po śniadych policzkach, z lśniącym długim warkoczem, z kacapską wymową i z niemodnym medalionem na szyi.
Lampa ćmiła za mlecznym kloszem, czerwone fotele jarzyły się po kątach, panna Aniela wybijała takt nogą: "raz i dwa i raz i dwa...", dorożki turkotały po kocich łbach Ordynackiej, gdzieś w głębi gmachu woźni - sprzątając - ciskali ławkami i chór "Lutnia" odwrzaskiwał "Nie masz pana nad ułana"; jakieś nigdy dawniej nie wąchane zapachy, jakieś niepojęte sprawy, nie marzone nastroje ciągnęły szarówką od obcego miasta, od cudzych mieszkań i zamiarów. Od tej całej "nieszczęśliwej bohaterki" Warszawy. Róża zamykała się
Czarnej, chudej dziewczynie z rumieńcami latającymi jak płomień po śniadych policzkach, z lśniącym długim warkoczem, z kacapską wymową i z niemodnym medalionem na szyi. <br>Lampa ćmiła za mlecznym kloszem, czerwone fotele jarzyły się po kątach, panna Aniela wybijała takt nogą: "raz i dwa i raz i dwa...", dorożki turkotały po kocich łbach Ordynackiej, gdzieś w głębi gmachu woźni - sprzątając - ciskali ławkami i chór "Lutnia" &lt;page nr=11&gt; odwrzaskiwał "Nie masz pana nad ułana"; jakieś nigdy dawniej nie wąchane zapachy, jakieś niepojęte sprawy, nie marzone nastroje ciągnęły szarówką od obcego miasta, od cudzych mieszkań i zamiarów. Od tej całej "nieszczęśliwej bohaterki" Warszawy. Róża zamykała się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego