wczoraj częstowałam dżemikiem. <pause> Bo rzeczywiście na kawkę po wizycie u mamy, ją na górę jeszcze na kawkę i... </> <vocal desc="laugh"><br><who3> Ona zawsze na górę przychodzi. </> <br><who1> Ona też lubi sobie porozmawiać. Lubi, jak ją zaproszę na górę, zrobię jej obiadek albo kanapeczki i wtedy też lubi sobie posiedzieć. </> <br><who3> I rzuca na podłogę. (o kocie) </> <br><who1> No, niech pan powie, taki kot. Z płaskim pyskiem,/ to ona musi najpierw z miski wyjąć,/ łapą wyciągnąć,/ potem z podłogi łapę sobie w pysk wsadzić, bo ma tak płaskie, że nie może normalnie jeść. <pause> Co to ludzie ze stworzenia potrafią zrobić? <pause> Mutowali, mutowali te koty, aż w końcu jest