Typ tekstu: Książka
Autor: Pawlikowska-Jasnorzewska Maria
Tytuł: Świat na słomce Bożej
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1922-1956
ogrodzie do trawnika tulą,
drudzy rosną na wspólnej grzędzie,
inni ciasną doniczkę rozpychają cebulą,
nie myśląc, co dalej będzie.
Zaś gwiaździsta szarotka,
biała z zewnątrz, a siwa od środka,
poszła na skalne ściany,
na okrągłe zielone góry,
gdzie toczą się chmury
po trawie
jak olbrzymie rozwiązłe barany.
- Otuliła się w kocie swe futro
i nie wiedziała, czy dziś jest dziś, czy wczoraj, czy jutro.
Deszcz zalał żółte jej oko,
patrząc nieciekawie,
i nie wiedziała, czy jest nisko w dole, czy wysoko.
Bóg przechodząc spojrzał na nią i smutnie, i słodko,
gdyż nie wiedział na pewno, na co się jest szarotką.

ZANURZCIE
ogrodzie do trawnika tulą,<br>drudzy rosną na wspólnej grzędzie,<br>inni ciasną doniczkę rozpychają cebulą,<br>nie myśląc, co dalej będzie.<br>Zaś gwiaździsta szarotka,<br>biała z zewnątrz, a siwa od środka,<br>poszła na skalne ściany,<br>na okrągłe zielone góry,<br>gdzie toczą się chmury<br> po trawie<br>jak olbrzymie rozwiązłe barany.<br>- Otuliła się w kocie swe futro<br>i nie wiedziała, czy dziś jest dziś, czy wczoraj, czy jutro.<br>Deszcz zalał żółte jej oko,<br>patrząc nieciekawie,<br>i nie wiedziała, czy jest nisko w dole, czy wysoko.<br>Bóg przechodząc spojrzał na nią i smutnie, i słodko,<br>gdyż nie wiedział na pewno, na co się jest szarotką.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="poem" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;ZANURZCIE
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego