Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
P'an zaniepokoił się. Przemęczona. Zrozumiałe: Skądże takie dziecko może podołać takiej piekielnej robocie?
Od tego dnia spotykali się rzadko. Jedynie na zebraniach kółka. Uczyła się pilnie po dawnemu. Ale widać było, że coś się w niej załamało. Próbował zagadnąć. Wymawiała się nieśmiało. Zmęczona. I śpieszy się. Ma teraz własne małe kółko robotnic. Nie można się spóźniać - wszyscy są przemęczeni. Więcej niczego nie mógł z niej wydobyć.
Aż tu nagle - wielka nieoczekiwana radość. Przyniosły ją gazety. W Rosji - rewolucja robotnicza. Władza w rękach rad. Na czele - komuniści. Oby się tylko utrzymali! Robotnicze państwo socjalistyczne w sąsiedztwie - co za potężny sojusznik! Myśląc o
P'an zaniepokoił się. Przemęczona. Zrozumiałe: Skądże takie dziecko może podołać takiej piekielnej robocie?<br>Od tego dnia spotykali się rzadko. Jedynie na zebraniach kółka. Uczyła się pilnie po dawnemu. Ale widać było, że coś się w niej załamało. Próbował zagadnąć. Wymawiała się nieśmiało. Zmęczona. I śpieszy się. Ma teraz własne małe kółko robotnic. Nie można się spóźniać - wszyscy są przemęczeni. Więcej niczego nie mógł z niej wydobyć.<br>Aż tu nagle - wielka nieoczekiwana radość. Przyniosły ją gazety. W Rosji - rewolucja robotnicza. Władza w rękach rad. Na czele - komuniści. Oby się tylko utrzymali! Robotnicze państwo socjalistyczne w sąsiedztwie - co za potężny sojusznik! Myśląc o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego