Typ tekstu: Książka
Autor: Worcell Henryk
Tytuł: Zaklęte rewiry
Rok wydania: 1989
Rok powstania: 1936
posiadał tak dobrze wyszkolonych praktykantów - Romek, Julek, Fryc i Adam po trzyletniej praktyce czuli się tu jak u siebie w domu. Między nimi a kelnerami wytworzyła się pewnego rodzaju koleżeńskość, oparta na paroletniej współpracy i szachrajstwach co dzień wspólnie popełnianych. Dolewanie wody do koniaku, robienie pełnej porcji z nie dojedzonych kompotów, podawanie do rachunku większej ilości piw, niż była w rzeczywistości, sprzedawanie maszynek kaw trzyporcjowych za czteroporcjowe, wina austriackiego za droższy węgier itp. - to wszystko stało się zrozumiałe samo przez się, nie podlegające żadnym skrupułom. Zbrodnią byłoby wyciągać gościowi z kieszeni pięćdziesiąt groszy, niewinną rzeczą było doliczyć mu do rachunku pięć
posiadał tak dobrze wyszkolonych praktykantów - Romek, Julek, Fryc i Adam po trzyletniej praktyce czuli się tu jak u siebie w domu. Między nimi a kelnerami wytworzyła się pewnego rodzaju koleżeńskość, oparta na paroletniej współpracy i szachrajstwach co dzień wspólnie popełnianych. Dolewanie wody do koniaku, robienie pełnej porcji z nie dojedzonych kompotów, podawanie do rachunku większej ilości piw, niż była w rzeczywistości, sprzedawanie maszynek kaw trzyporcjowych za czteroporcjowe, wina austriackiego za droższy węgier itp. - to wszystko stało się zrozumiałe samo przez się, nie podlegające żadnym skrupułom. Zbrodnią byłoby wyciągać gościowi z kieszeni pięćdziesiąt groszy, niewinną rzeczą było doliczyć mu do rachunku pięć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego