Typ tekstu: Książka
Autor: Wojtyszko Maciej
Tytuł: Bromba i inni
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1975
dzicy w ogóle nie są ładni, ale ten należał do najbrzydszych, tak że nawet wśród swoich nazywano go Pokraką.
Wyobrażam sobie, ile się musiał biedny Pokraka namęczyć, zanim dotarł za siódmą górę i za siódmą rzekę!
Kiedy przybył pod pałac, był tak zmęczony, że z wielkim trudem wśliznął się do konewki, a potem na miednicę królewską. I tak mu się udało, że od razu na królewską!
Patrzy Pokraka: wstaje rano król, ale jeszcze przed umyciem zagląda w kwadratowe pudełeczko, które trzyma w ręku, i mówi do siebie:
- Ojojoj, ale ze mnie ładny król! No, no! Oczy jakie mam błyszczące, nosek jaki
dzicy w ogóle nie są ładni, ale ten należał do najbrzydszych, tak że nawet wśród swoich nazywano go Pokraką.<br>Wyobrażam sobie, ile się musiał biedny Pokraka namęczyć, zanim dotarł za siódmą górę i za siódmą rzekę!<br>Kiedy przybył pod pałac, był tak zmęczony, że z wielkim trudem wśliznął się do konewki, a potem na miednicę królewską. I tak mu się udało, że od razu na królewską!<br>Patrzy Pokraka: wstaje rano król, ale jeszcze przed umyciem zagląda w kwadratowe pudełeczko, które trzyma w ręku, i mówi do siebie:<br>- Ojojoj, ale ze mnie ładny król! No, no! Oczy jakie mam błyszczące, nosek jaki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego