Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 02.21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
szefa rządu.
- Przeczytałem i doznałem szoku. Myślałem, że to jakiś koszmarny sen. Zapytałem Michnika: "chyba w to nie wierzysz?". Odpowiedział, że nie. Według Michnika, do ustaleń miało dojść podczas mojego pobytu na rybach u Rywina na Mazurach. To mnie uspokoiło, bo nigdy tam nie byłem i mogłem zapewnić, że to konfabulacja - zeznawał premier.
Dodał, że już wówczas uznał działanie Rywina za "fantastykę i świat całkowicie nierzeczywisty, bo kompromis w sprawie ustawy został zawarty".
W drugiej połowie sierpnia premier poprosił o wyjaśnienia Roberta Kwiatkowskiego, prezesa TVP. Ten "silnie zaprzeczył", by wysyłał Rywina. Miller przyjął te wyjaśnienia za dobrą monetę. Pytany przez sąd
szefa rządu.<br>&lt;q&gt;- Przeczytałem i doznałem szoku. Myślałem, że to jakiś koszmarny sen. Zapytałem &lt;name type="person"&gt;Michnika&lt;/&gt;: "chyba w to nie wierzysz?". Odpowiedział, że nie. Według &lt;name type="person"&gt;Michnika&lt;/&gt;, do ustaleń miało dojść podczas mojego pobytu na rybach u &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt; na &lt;name type="place"&gt;Mazurach&lt;/&gt;. To mnie uspokoiło, bo nigdy tam nie byłem i mogłem zapewnić, że to konfabulacja&lt;/&gt; - zeznawał premier.<br>Dodał, że już wówczas uznał działanie &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt; za &lt;q&gt;"fantastykę i świat całkowicie nierzeczywisty, bo kompromis w sprawie ustawy został zawarty"&lt;/&gt;.<br>W drugiej połowie sierpnia premier poprosił o wyjaśnienia &lt;name type="person"&gt;Roberta Kwiatkowskiego&lt;/&gt;, prezesa &lt;name type="org"&gt;TVP&lt;/&gt;. Ten &lt;q&gt;"silnie zaprzeczył"&lt;/&gt;, by wysyłał &lt;name type="person"&gt;Rywina&lt;/&gt;. &lt;name type="person"&gt;Miller&lt;/&gt; przyjął te wyjaśnienia za dobrą monetę. Pytany przez sąd
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego