Typ tekstu: Książka
Autor: Szklarski Alfred
Tytuł: Tomek w krainie kangurów
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1957
zafrasował się Bentley.
- Wiem, ale oni mi nie wierzą, bo jestem z wami.
- Co pan powie na to? - rzekł Bentley, spoglądając na Wilmowskiego.
- W czasie wypraw niejednokrotnie spotykałem się z nieprzyjaznym
przyjęciem przez krajowców - spokojnie odpowiedział Wilmowski. -
Postaramy się przekonać ich, że są w błędzie.
- W każdym razie należy zachować konieczne środki ostrożności -
doradzał Clark. - O wypadek nietrudno.
- Zgadzam się z panem całkowicie - potwierdził Wilmowski, a zwracając
się do Smugi, dodał: - Słuchaj Janie, ty odpowiadasz za nasze
bezpieczeństwo. Musisz wydać odpowiednie zarządzenia. Ja natomiast
postaram się jakoś ułożyć z krajowcami.
Smuga natychmiast zwołał wszystkich uczestników wyprawy i powiadomił
ich o konieczności
zafrasował się Bentley.<br> - Wiem, ale oni mi nie wierzą, bo jestem z wami.<br> - Co pan powie na to? - rzekł Bentley, spoglądając na Wilmowskiego.<br> - W czasie wypraw niejednokrotnie spotykałem się z nieprzyjaznym<br>przyjęciem przez krajowców - spokojnie odpowiedział Wilmowski. -<br>Postaramy się przekonać ich, że są w błędzie.<br> - W każdym razie należy zachować konieczne środki ostrożności -<br>doradzał Clark. - O wypadek nietrudno.<br> - Zgadzam się z panem całkowicie - potwierdził Wilmowski, a zwracając<br>się do Smugi, dodał: - Słuchaj Janie, ty odpowiadasz za nasze<br>bezpieczeństwo. Musisz wydać odpowiednie zarządzenia. Ja natomiast<br>postaram się jakoś ułożyć z krajowcami.<br> Smuga natychmiast zwołał wszystkich uczestników wyprawy i powiadomił<br>ich o konieczności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego