Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 3(151)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
miał takich pieniędzy. Wyraźnie poczuł się lepiej, kiedy pan mecenas powiedział, że ma fachowca, który wykona remont tylko za dwa tysiące, gdyż ma dostęp do zaprzyjaźnionej hurtowni, gdzie wszystko jest o połowę tańsze.
- Miałem wpłacić na początek tylko tysiąc dwieście złotych zaliczki - mówił Andrzej Z. - Ale i to nie było konieczne od razu. Władysław R. najpierw pokazywał swój dowód osobisty, gdzie miał odnotowane, że jest w tym mieszkaniu zameldowany na stałe, a potem mówił, że może poczekać na zaliczkę kilka dni. Uprzedzał jednak, że jest sporo chętnych na mieszkanie, więc ten je otrzyma, kto pierwszy załatwi z nim tę drobną sprawę
miał takich pieniędzy. Wyraźnie poczuł się lepiej, kiedy pan mecenas powiedział, że ma fachowca, który wykona remont tylko za dwa tysiące, gdyż ma dostęp do zaprzyjaźnionej hurtowni, gdzie wszystko jest o połowę tańsze.<br>&lt;q&gt;- Miałem wpłacić na początek tylko tysiąc dwieście złotych zaliczki&lt;/&gt; - mówił Andrzej Z. &lt;q&gt;- Ale i to nie było konieczne od razu. Władysław R. najpierw pokazywał swój dowód osobisty, gdzie miał odnotowane, że jest w tym mieszkaniu zameldowany na stałe, a potem mówił, że może poczekać na zaliczkę kilka dni. Uprzedzał jednak, że jest sporo chętnych na mieszkanie, więc ten je otrzyma, kto pierwszy załatwi z nim tę drobną sprawę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego