jest w zabrzańskiej klinice kardiologicznej. Jego stan nie ulega poprawie i teraz nie ma dnia, żeby nie miał silnego krwotoku z płuc.<br>Ostatnio trwają one nawet godzinę i Adaś jest po nich bardzo wyczerpany. Czasem tak bardzo, że aż nie może mówić. Lekarze powiedzieli rodzicom Adama, że przeszczep płucoserca jest konieczny.<br>Mimo to Adam się nie poddaje i oburzają go spekulacje na temat tego, kto go zastąpi w zespole. &lt;q&gt;- Jestem zaskoczony, że niektóre portale internetowe zaczynają spekulować na temat mojej śmierci lub zastąpienia mnie na stałe. To żałosne&lt;/&gt; - mówi Konkol. &lt;q&gt;- Mój stan zdrowia jest nadal zły, ale nie mam zamiaru umierać