Typ tekstu: Książka
Autor: Gałczyński Konstanty
Tytuł: Porfirion Osiełek
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1929
ręcznik na głowie i skrył się w kącie.
"Ładnie się bawią w tej fabryce!" - pomyślał.
Teraz zza kotła wyszło siedemdziesięciu pięciu lokajów w czerwonych
frakach z połami wyciętymi na kształt skrzydeł papugi-kardynała.
Na tacach z chińskiej laki nieśli stągiewki z zielonego szkła, zdobne
w ucha, na których były wyrzeźbione koniki morskie. Szli równym rzędem,
podnosząc stopy równocześnie i miarowo.
Skłonili karki przed siedzącymi i po wręczeniu stągiewek oddalili się
na dawne miejsce.
Mistrz Horacy rozlewał napój drżącą łyżką, pulchniejąc w uśmiechu,
który spływał aż po najniższe włosy koźlej bródki; i wreszcie, gdy
każdy biesiadnik poczuł w duszy roztkliwiające ciepło i woń
ręcznik na głowie i skrył się w kącie.<br> "Ładnie się bawią w tej fabryce!" - pomyślał.<br> Teraz zza kotła wyszło siedemdziesięciu pięciu lokajów w czerwonych<br>frakach z połami wyciętymi na kształt skrzydeł papugi-kardynała.<br> Na tacach z chińskiej laki nieśli stągiewki z zielonego szkła, zdobne<br>w ucha, na których były wyrzeźbione koniki morskie. Szli równym rzędem,<br>podnosząc stopy równocześnie i miarowo.<br> Skłonili karki przed siedzącymi i po wręczeniu stągiewek oddalili się<br>na dawne miejsce.<br> Mistrz Horacy rozlewał napój drżącą łyżką, pulchniejąc w uśmiechu,<br>który spływał aż po najniższe włosy koźlej bródki; i wreszcie, gdy<br>każdy biesiadnik poczuł w duszy roztkliwiające ciepło i woń
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego