Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 20
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
życie nierozerwalnie złączyło się z zimową stolicą Tatr. Jego biografowie zgodnie przyznają, że chcąc uniknąć służby w carskim wojsku uciekł do Galicji i od 1905 r. zamieszkał w Zakopanem. Pracował w Zakopanem jako murarz i w książce W stronę Pysznej czytamy: ...w normalnym życiu występował jako mistrz murarski. Nieprzychylni mu konkurenci twierdzili, że roboty prowadzi z narciarską fantazją. Tam dodał, tu odjął, na plany gwizdał i budował po swojemu. Z jednej budowy brał wapno do drugiej, z drugiej "pożyczał" drewno do pierwszej. Właściciele klęli i lamentowali, lecz Bednarski humoru nie tracił i wymówek nie brał do serca }. Z czasem ludzie przyzwyczaili
życie nierozerwalnie złączyło się z zimową stolicą Tatr. Jego biografowie zgodnie przyznają, że chcąc uniknąć służby w carskim wojsku uciekł do Galicji i od 1905 r. zamieszkał w Zakopanem. Pracował w Zakopanem jako murarz i w książce W stronę Pysznej czytamy: ...w normalnym życiu występował jako mistrz murarski. Nieprzychylni mu konkurenci twierdzili, że roboty prowadzi z narciarską fantazją. Tam dodał, tu odjął, na plany gwizdał i budował po swojemu. Z jednej budowy brał wapno do drugiej, z drugiej "pożyczał" drewno do pierwszej. Właściciele klęli i lamentowali, lecz Bednarski humoru nie tracił i wymówek nie brał do serca }. Z czasem ludzie przyzwyczaili
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego