Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 43
Miejsce wydania: Kraków
Rok wydania: 1993
Rok powstania: 1994
ktoś nie lubi intelektualistów i to nawet wszystkich bez wyjątku (choć bywają przecież wśród nich i ludzie przystojni, zdrowi i zacni) - trudno odmówić mu tego prawa. A nawet wyrażać z tego powodu zdziwienie.
Nieporozumienie zaczyna się dopiero wtedy, kiedy ów "ktoś" stara się swą awersję uzasadniać "naukowo".
Paul Johnson, angielski konserwatysta w wieku upoważniającym do ugruntowanych już opinii, autor znanych i u nas syntez ("Historia świata", "Historia Żydów", "Historia chrześcijaństwa") podjął się tego właśnie zadania.
Skrupulatnie (choć nad wyraz selektywnie i jednostronnie) prześledził biografie 13 "intelektualistów" (głównie zresztą pisarzy), a mniej szczegółowo jeszcze paru.
Nie przeoczył niczego, co mogłoby wystawić im
ktoś nie lubi intelektualistów i to nawet wszystkich bez wyjątku (choć bywają przecież wśród nich i ludzie przystojni, zdrowi i zacni) - trudno odmówić mu tego prawa. A nawet wyrażać z tego powodu zdziwienie.<br>Nieporozumienie zaczyna się dopiero wtedy, kiedy ów "ktoś" stara się swą awersję uzasadniać "naukowo".<br>Paul Johnson, angielski konserwatysta w wieku upoważniającym do ugruntowanych już opinii, autor znanych i u nas syntez ("Historia świata", "Historia Żydów", "Historia chrześcijaństwa") podjął się tego właśnie zadania.<br>Skrupulatnie (choć nad wyraz selektywnie i jednostronnie) prześledził biografie 13 "intelektualistów" (głównie zresztą pisarzy), a mniej szczegółowo jeszcze paru.<br>Nie przeoczył niczego, co mogłoby wystawić im
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego