Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 36
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
zespoły z Czech, Ukrainy, może także Niemiec - zapowiada dyrektor "Rabcia" Paweł Stojowski.
BZ
Chwila piękna
Trudno o trafniejsze określenie nowej wystawy w galerii zakopiańskiego Biura Wystaw Artystycznych, czynnej od piątku 3 września. Tym razem goszczą w niej prace nieżyjącego już artysty Stanisława Szafrana.
Ostre zielenie, żółcie, nasycone błękity, czerwienie, fiolety - kontrastowo zestawione barwy niemal krzyczą z obrazu. To pierwsze wrażenie, jakie odnosi się, patrząc na prace Stanisława Szafrana. Potem jednak wyłania się z nich świat zgoła inny - pełny harmonii, uporządkowania, pogody. Ulubionym tematem Stanisława Szafrana jest pejzaż - fragmenty łąk, lasu, miejskich uliczek, wiejskich kościółków. To one stają się polem eksperymentów malarskich
BZ
Chwila piękna
Trudno o trafniejsze określenie nowej wystawy w galerii zakopiańskiego Biura Wystaw Artystycznych, czynnej od piątku 3 września. Tym razem goszczą w niej prace nieżyjącego już artysty Stanisława Szafrana.
Ostre zielenie, żółcie, nasycone błękity, czerwienie, fiolety - kontrastowo zestawione barwy niemal krzyczą z obrazu. To pierwsze wrażenie, jakie odnosi się, patrząc na prace Stanisława Szafrana. Potem jednak wyłania się z nich świat zgoła inny - pełny harmonii, uporządkowania, pogody. Ulubionym tematem Stanisława Szafrana jest pejzaż - fragmenty łąk, lasu, miejskich uliczek, wiejskich kościółków. To one stają się polem eksperymentów malarskich
zespoły z Czech, Ukrainy, może także Niemiec - zapowiada dyrektor "Rabcia" Paweł Stojowski.<br><au>BZ</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Chwila piękna</tit><br><br>Trudno o trafniejsze określenie nowej wystawy w galerii zakopiańskiego Biura Wystaw Artystycznych, czynnej od piątku 3 września. Tym razem goszczą w niej prace nieżyjącego już artysty Stanisława Szafrana.<br>Ostre zielenie, żółcie, nasycone błękity, czerwienie, fiolety - kontrastowo zestawione barwy niemal krzyczą z obrazu. To pierwsze wrażenie, jakie odnosi się, patrząc na prace Stanisława Szafrana. Potem jednak wyłania się z nich świat zgoła inny - pełny harmonii, uporządkowania, pogody. Ulubionym tematem Stanisława Szafrana jest pejzaż - fragmenty łąk, lasu, miejskich uliczek, wiejskich kościółków. To one stają się polem eksperymentów malarskich
