Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
8 lat.
JAROSŁAW MATUSIAK
Warzycha niezastąpiony
- Już miałem skończyć karierę, ale prezes Panathinaikosu przekonał mnie, żebym został - opowiada Faktowi Krzysztof Warzycha. 39-letni polski piłkarz podpisał nowy półroczny kontrakt z ateńskim klubem.
- Mamy w drużynie pięciu napastników, ale prezes i trener mówią, że jeszcze się przydam. Zawsze mogą trafić się kontuzje i kartki. Poza tym oni uważają, że powinienem być z drużyną do końca sezonu - opowiada Warzycha.
Zawodnik, który jest uwielbiany pod Akropolem, a od 1998 roku ma nawet obywatelstwo greckie, na treningach pokazuje młodszym, jak należy przykładać się do zajęć. - Nie mam zamiaru odpuszczać. Trenuję ciężko, tak samo jak wszyscy
JAROSŁAW MATUSIAK
Warzycha niezastąpiony
- Już miałem skończyć karierę, ale prezes Panathinaikosu przekonał mnie, żebym został - opowiada Faktowi Krzysztof Warzycha. 39-letni polski piłkarz podpisał nowy półroczny kontrakt z ateńskim klubem.
- Mamy w drużynie pięciu napastników, ale prezes i trener mówią, że jeszcze się przydam. Zawsze mogą trafić się kontuzje i kartki. Poza tym oni uważają, że powinienem być z drużyną do końca sezonu - opowiada Warzycha.
Zawodnik, który jest uwielbiany pod Akropolem, a od 1998 roku ma nawet obywatelstwo greckie, na treningach pokazuje młodszym, jak należy przykładać się do zajęć. - Nie mam zamiaru odpuszczać. Trenuję ciężko, tak samo jak wszyscy
8 lat.<br><au>JAROSŁAW MATUSIAK</></><br><br><div type="art" sub="sport"><tit>Warzycha niezastąpiony</><br><q>- Już miałem skończyć karierę, ale prezes Panathinaikosu przekonał mnie, żebym został</> - opowiada Faktowi Krzysztof Warzycha. 39-letni polski piłkarz podpisał nowy półroczny kontrakt z ateńskim klubem.<br><q>- Mamy w drużynie pięciu napastników, ale prezes i trener mówią, że jeszcze się przydam. Zawsze mogą trafić się kontuzje i kartki. Poza tym oni uważają, że powinienem być z drużyną do końca sezonu</> - opowiada Warzycha.<br>Zawodnik, który jest uwielbiany pod Akropolem, a od 1998 roku ma nawet obywatelstwo greckie, na treningach pokazuje młodszym, jak należy przykładać się do zajęć. <q>- Nie mam zamiaru odpuszczać. Trenuję ciężko, tak samo jak wszyscy
