Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 06.28
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
zagrożeniom - Karol Modzelewski, przyjaciel i działacz opozycyjny, mówił, że Kuroń wielu ludziom przeszkadzał. - To liberałowie twardej ręki - wyjaśnił.
- Za dużo w tym wszystkim patosu. On nie byłby z tego zadowolony - Michał Bieńkowski, student archeologii, sąsiad Kuronia zastanawia się, dlaczego nie dopuszczono do głosu zwykłych, biednych ludzi. - On za nic miał konwenanse, nie puszył się. W jego postawie nie było nic z autokreacji - był prostym człowiekiem, który czuł niekłamaną miłość do ludzi. I dodaje: - Był jednym z ostatnich uczciwych polityków w naszym kraju.
Jacka Kuronia pochowano obok Ryszarda Kuklińskiego. Po złożeniu wieńców przez oficjalnie zaproszonych gości i delegacje, proste wiązanki kwiatów długo
zagrożeniom&lt;/&gt; - &lt;name type="person"&gt;Karol Modzelewski&lt;/&gt;, przyjaciel i działacz opozycyjny, mówił, że &lt;name type="person"&gt;Kuroń&lt;/&gt; wielu ludziom przeszkadzał. &lt;q&gt;- To liberałowie twardej ręki&lt;/&gt; - wyjaśnił.<br>&lt;q&gt;- Za dużo w tym wszystkim patosu. On nie byłby z tego zadowolony&lt;/&gt; - &lt;name type="person"&gt;Michał Bieńkowski&lt;/&gt;, student archeologii, sąsiad &lt;name type="person"&gt;Kuronia&lt;/&gt; zastanawia się, dlaczego nie dopuszczono do głosu zwykłych, biednych ludzi. &lt;q&gt;- On za nic miał konwenanse, nie puszył się. W jego postawie nie było nic z autokreacji - był prostym człowiekiem, który czuł niekłamaną miłość do ludzi.&lt;/&gt; I dodaje: &lt;q&gt;- Był jednym z ostatnich uczciwych polityków w naszym kraju.&lt;/&gt;<br>&lt;name type="person"&gt;Jacka Kuronia&lt;/&gt; pochowano obok &lt;name type="person"&gt;Ryszarda Kuklińskiego&lt;/&gt;. Po złożeniu wieńców przez oficjalnie zaproszonych gości i delegacje, proste wiązanki kwiatów długo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego