Rodzin</tit><br><br>Kilkaset osób bawiło się w niedzielę na I Parafiadzie Rodzin w Białce Tatrzańskiej, której głównym organizatorem był miejscowy proboszcz, ks. Stanisław Maślanka.<br>Każdy mógł znaleźć coś dla siebie - były wyścigi na rolkach, biegi przełajowe, wyścigi w workach, jazda na rowerze na czas, siatkówka, warcaby a nawet zawody w układaniu kop siana. Białczanie rozegrali też mecz piłki nożnej z drużyną z Ludźmierza. Na wszystkich uczestników czekały nagrody w postaci podkoszulek, najlepsi otrzymali też dyplomy. Dzieci dostawały też inne drobne upominki - chusty, długopisy, baloniki. - Już od dwóch lat nosiłem się z zamiarem zorganizowania takiej Parafiady - mówił proboszcz. -Chciałem, żeby nasza impreza była