Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 4
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Apoloniusz Rajwa
Mont Blanc Show
W poprzednim numerze "TP" ukazał się opis turystycznego wejścia na Mont Blanc. Dzisiaj proponujemy garść informacji historycznych oraz ciekawostek związanych ze zdobywaniem najwyższego szczytu Europy, a także z... modą na tę górę.
Mont Blanc nie jest ładną górą. Ledwo widoczna z Chamonix - francuskiego Zakopanego, biała kopa przysłonięta przez Dom de Gauter nie sprawia wrażenia obiektu pożądania tak wielu turystów i alpinistów.
*
To jednak nie pierwszy paradoks, jaki spotkać można na drodze na najwyższy szczyt Europy. Czy aby na pewno najwyższy? Są przecież tacy, którzy chętnie widzieliby na jego miejscu o wiele wyższy i leżący w innym
Mont Blanc Show
W poprzednim numerze "TP" ukazał się opis turystycznego wejścia na Mont Blanc. Dzisiaj proponujemy garść informacji historycznych oraz ciekawostek związanych ze zdobywaniem najwyższego szczytu Europy, a także z... modą na tę górę.
Mont Blanc nie jest ładną górą. Ledwo widoczna z Chamonix - francuskiego Zakopanego, biała kopa przysłonięta przez Dom de Gauter nie sprawia wrażenia obiektu pożądania tak wielu turystów i alpinistów.
*
To jednak nie pierwszy paradoks, jaki spotkać można na drodze na najwyższy szczyt Europy. Czy aby na pewno najwyższy? Są przecież tacy, którzy chętnie widzieliby na jego miejscu o wiele wyższy i leżący w innym
Apoloniusz Rajwa</></><br><br><div type="art"><br><br><tit>Mont Blanc Show</tit><br><br>W poprzednim numerze "TP" ukazał się opis turystycznego wejścia na Mont Blanc. Dzisiaj proponujemy garść informacji historycznych oraz ciekawostek związanych ze zdobywaniem najwyższego szczytu Europy, a także z... modą na tę górę.<br>Mont Blanc nie jest ładną górą. Ledwo widoczna z Chamonix - francuskiego Zakopanego, biała kopa przysłonięta przez Dom de Gauter nie sprawia wrażenia obiektu pożądania tak wielu turystów i alpinistów.<br><br>*<br><br>To jednak nie pierwszy paradoks, jaki spotkać można na drodze na najwyższy szczyt Europy. Czy aby na pewno najwyższy? Są przecież tacy, którzy chętnie widzieliby na jego miejscu o wiele wyższy i leżący w innym
