Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
na cztery, nie, nie na cztery łapy, kot spadał na brzuch i, nie to, żeby się podnosił, bo kot przeważnie spada na cztery łapy i od razu ucieka jak się coś dzieje, szczególnie jak spada z dużej wysokości, a od sufitu do podłogi przypuszczam, że jest dosyć duża odległość. Natomiast kot Głupielok spadał z wyciągu, z kolejki linowej, spadał na brzuch i leżał. Albo na przykład szedł na strych polować i Jureczek mały szedł szukać kota, okazywało się, że kot tam gdzieś zaległ na strychu i w ogóle, jeśli chodzi o myszy, to nie ma mowy! Niesamowite! To jest, to jest
na cztery, nie, nie na cztery łapy, kot spadał na brzuch i, nie to, żeby się podnosił, bo kot przeważnie spada na cztery łapy i od razu ucieka jak się coś dzieje, szczególnie jak spada z dużej wysokości, a od sufitu do podłogi przypuszczam, że jest dosyć duża odległość. Natomiast kot Głupielok spadał z wyciągu, z kolejki linowej, spadał na brzuch i leżał. Albo na przykład szedł na strych polować i Jureczek mały szedł szukać kota, okazywało się, że kot tam gdzieś zaległ na strychu i w ogóle, jeśli chodzi o myszy, to nie ma mowy! Niesamowite! To jest, to jest
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego