drabinie, <br><br> po drabinie, <br><br> po drabinie... <br><br> A gdy zeszedł na podwórko, <br><br> ukrył się za chwastów górką.<br><br> <br> Spojrzał znów na kalenicę. <br><br> "Siedzi wróbel. Tego chwycę!" <br><br> Włazi kotek <br><br> po drabinie, <br><br> po drabinie, <br><br> po drabinie... <br><br> Już ostatni miał szczebelek. <br><br> A wtem frrr... uciekł wróbelek.<br><br> <br> "Schowam się za kupkę śmieci,<br><br> to wróbelek znów przyleci."<br><br> Złazi kotek<br><br> po drabinie,<br><br> po drabnie,<br><br> po drabinie... <br><br> A gdy zeszedł na podwórko, <br><br> ukrył się za chwastów górką.<br><br> <br> Spojrzał znów na kalenicę.<br><br> "Siedzi wróbel. Tego chwycę!"<br><br> Włazi kotek <br><br> po drabinie, <br><br> po drabinie, <br><br> po drabinie...<br><br><br><br><br><tit>Stoi strach na wróble</><br><br>Stoi strach na wróble,<br><br>stoi przy wisience. <br><br>Podparł się na kiju,<br><br>rozkrzyżował ręce.<br><br> <br>A