Typ tekstu: Książka
Autor: Liebert Jerzy
Tytuł: Poezje wybrane
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1925-1932
z wieczności - sama wiesz najlepiej -
Będzie łkał: jeszcze jeden do mnie raz
Przepij, moja luba, przepij.

Brzękną szkła... Patrzysz w krąg - tenor sczezł,
Ton ostatni jeszcze słania się po stole,
A z kieliszka drugi bies, rudy bies,
Wyjrzał tępy - czarną bruzdę ma na czole.

Wlepił wzrok: w mózgu myśl, ostra kra -
Tęskny gzygzak tnie ci czoło między brwiami...
Stuknął w szkło - już w kieliszku jestem - JA!
Nie pij czasem, nie daj się omamić!

- Tyżeś to, miły mój? - Brzękną szkła -
Pękną ściany, dach dwupoły się rozłamie,
Miast posadzki - czarny lej bez dna.
I zakracze z wszystkich stron niepamięć...

Tylko walczyk czarci będzie
z wieczności - sama wiesz najlepiej -<br>Będzie łkał: jeszcze jeden do mnie raz<br>Przepij, moja luba, przepij.<br><br>Brzękną szkła... Patrzysz w krąg - tenor sczezł,<br>Ton ostatni jeszcze słania się po stole,<br>A z kieliszka drugi bies, rudy bies,<br>Wyjrzał tępy - czarną bruzdę ma na czole.<br><br>Wlepił wzrok: w mózgu myśl, ostra kra -<br>Tęskny gzygzak tnie ci czoło między brwiami...<br>Stuknął w szkło - już w kieliszku jestem - JA!<br>Nie pij czasem, nie daj się omamić!<br><br>- Tyżeś to, miły mój? - Brzękną szkła -<br>Pękną ściany, dach dwupoły się rozłamie,<br>Miast posadzki - czarny lej bez dna.<br>I zakracze z wszystkich stron niepamięć...<br><br>Tylko walczyk czarci będzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego