historycznego już dokumentu, żeby pokazać, iż nic nie zostało pominięte w rzetelnym dochodzeniu prawdy, choć jakże łatwo było wówczas o emocje. Wcześniej jeszcze poznajemy nazwiska tych, którzy dokonali niemal matematycznego rozbioru na czynniki pierwsze owej potwornej machiny śmierci. Są to prokuratorzy: Stefan Kurowski i Tadeusz Cyprian z Warszawy oraz trzej krakowianie: Mieczysław Szewczyk, Edward Pęchalski, Jan Brandys. Dwaj ostatni pracowali później w Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich.<br> Wróćmy do procesu. Oskarżyciele zgromadzili długą listę dowodów. Przed sąd powołano 4 biegłych, 166 świadków, przygotowano 123 protokoły do odczytania, 21 protokołów konfrontacji, wyrok w sprawie Hössa, opracowania z historii i ideologii SS i