Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
Halo, trzymaj, bracie, ten drut!... Dawaj mi porcelanową szpulkę!... Gdzie rękawiczki?! Krzątał się tam i z powrotem, jego granatowa bluza i bufiaste granatowe spodnie zjawiały się to tu, to tam, aż wreszcie wybiegł za furtkę i stanął koło sztachet, tuż obok Widmara. Był to elektrotechnik, monter rozdzielczy Izaak Gold, brat krawca. Stał przez minutę nieruchomo i patrzył gdzieś w górę. Mruczał przy tym przez zęby, że takiego wiatru nie pamięta, odkąd żyje.- Cóż za cholera! - krzyknął wreszcie. - Nic nie widać!

Halo, bracie ile wolt ma ten przewód? - Wtem pochylił głowę i zobaczył przed sobą Widmara. Zdrętwiał, lecz opanował się szybko i
Halo, trzymaj, bracie, ten drut!... Dawaj mi porcelanową szpulkę!... Gdzie rękawiczki?! Krzątał się tam i z powrotem, jego granatowa bluza i bufiaste granatowe spodnie zjawiały się to tu, to tam, aż wreszcie wybiegł za furtkę i stanął koło sztachet, tuż obok Widmara. Był to elektrotechnik, monter rozdzielczy Izaak Gold, brat krawca. Stał przez minutę nieruchomo i patrzył gdzieś w górę. Mruczał przy tym przez zęby, że takiego wiatru nie pamięta, odkąd żyje.- Cóż za cholera! - krzyknął wreszcie. - Nic nie widać!<br>&lt;page nr=150&gt;<br>Halo, bracie ile wolt ma ten przewód? - Wtem pochylił głowę i zobaczył przed sobą Widmara. Zdrętwiał, lecz opanował się szybko i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego