Typ tekstu: Książka
Autor: Choromański Michał
Tytuł: Zazdrość i medycyna
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1933
przeżywałem w rzeczywistości i że on mi się tylko przyśnił. Zapomniałem także dużo rzeczy ważnych, nie pamiętam na przykład, jak wyglądała i co robiła moja żona. Wiem, że siedziała na kanapie, ale czy to była ona, czy jakiś duch, nie mógłbym przysiąc.
Gdy Widmar skarżył się w ten sposób wobec krawca na zanik pamięci, Abraham Gold porównywał go z Boruchem, który cierpiał na coś podobnego. Porównywając nie wiedział sam, jak bliski był prawdy, gdyż przypuszczalnie chorobliwy stan Widmara graniczył z epilepsją. W każdym razie, gdy Widmar z chirurgiem wszedł do salonu, wyglądał tak źle, był taki blady i żółty, że obicia
przeżywałem w rzeczywistości i że on mi się tylko przyśnił. Zapomniałem także dużo rzeczy ważnych, nie pamiętam na przykład, jak wyglądała i co robiła moja żona. Wiem, że siedziała na kanapie, ale czy to była ona, czy jakiś duch, nie mógłbym przysiąc.<br>Gdy Widmar skarżył się w ten sposób wobec krawca na zanik pamięci, Abraham Gold porównywał go z Boruchem, który cierpiał na coś podobnego. Porównywając nie wiedział sam, jak bliski był prawdy, gdyż przypuszczalnie chorobliwy stan Widmara graniczył z epilepsją. W każdym razie, gdy Widmar z chirurgiem wszedł do salonu, wyglądał tak źle, był taki blady i żółty, że obicia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego