Typ tekstu: Książka
Autor: Krzysztoń Jerzy
Tytuł: Wielbłąd na stepie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1978
Czuł się wywyższony we własnych oczach, nie ten sam Samowałow, co używał kobiet bez wzruszeń.
"I pomyśleć, że mógłbym umrzeć niczego takiego nie przeżywszy" - stwierdził któregoś ranka. Co skłoniło go do rozmyślań o nie uświadomionym bogactwie człowieczej natury i o szczęśliwym przypadku, który tyle dobrego zrobił na świecie! Oto wśród kroci ludzi, milionów znalazła się Ninoczka, która potrafiła go odmienić, a nikt inny nie potrafił. Ale i w nim samym było coś takiego, co czekało właśnie na nią. Splotły się dalekie losy, oby we wspólną nić.
Zastanawiał się, czy nie powinien uczynić Ninoczce szczególnego zapewnienia, że mogliby żyć ze sobą, dopóki
Czuł się wywyższony we własnych oczach, nie ten sam Samowałow, co używał kobiet bez wzruszeń.<br>"I pomyśleć, że mógłbym umrzeć niczego takiego nie przeżywszy" - stwierdził któregoś ranka. Co skłoniło go do rozmyślań o nie uświadomionym bogactwie człowieczej natury i o szczęśliwym przypadku, który tyle dobrego zrobił na świecie! Oto wśród kroci ludzi, milionów znalazła się Ninoczka, która potrafiła go odmienić, a nikt inny nie potrafił. Ale i w nim samym było coś takiego, co czekało właśnie na nią. Splotły się dalekie losy, oby we wspólną nić.<br>Zastanawiał się, czy nie powinien uczynić Ninoczce szczególnego zapewnienia, że mogliby żyć ze sobą, dopóki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego