Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
się niemiłosiernie, opowiada o miejscowej wódce, produkowanej z sorgo. Jego mina nie zachęca do degustacji.
Gez. Stąd wyrusza karawana obsługiwana przez Kirgizów. Pod Kongur jest niedaleko - zaledwie jeden dzień drogi, ale trzeba zapłacić za cztery. Płaci się z góry i w dodatku w Kashgarze, więc trudno jest potem o to kruszyć kopie. Sprawiedliwość chińskiego systemu oddaje Bogu co boskie i cesarzowi co cesarskie. A Kirgizowi, biorącemu udział w karawanie, zostaje niewiele, zaledwie 1/16, jak skrupulatnie obliczył Marcin.
Wielbłąd, któż by przypuszczał! - te dziwne, garbate stworzenia kojarzą się zwykle z Saharą i dużą ilością piachu. W południowo-zachodnim rogu Chin wielbłądy, obok
się niemiłosiernie, opowiada o miejscowej wódce, produkowanej z sorgo. Jego mina nie zachęca do degustacji.<br>Gez. Stąd wyrusza karawana obsługiwana przez Kirgizów. Pod Kongur jest niedaleko - zaledwie jeden dzień drogi, ale trzeba zapłacić za cztery. Płaci się z góry i w dodatku w Kashgarze, więc trudno jest potem o to kruszyć kopie. Sprawiedliwość chińskiego systemu oddaje Bogu co boskie i cesarzowi co cesarskie. A Kirgizowi, biorącemu udział w karawanie, zostaje niewiele, zaledwie 1/16, jak skrupulatnie obliczył Marcin.<br>Wielbłąd, któż by przypuszczał! - te dziwne, garbate stworzenia kojarzą się zwykle z Saharą i dużą ilością piachu. W południowo-zachodnim rogu Chin wielbłądy, obok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego