Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
się w Auli Leopoldyńskiej. Chyba że rzeczywiście ci czytelnicy tak się nazywali... Chyba że w ostatnim roku do czytelni Biblioteki Miejskiej zawitali Franz Wentzl, Peter Canisius, Johann Carmer i Carl von Hoym - Hartner podszedł do Mocka i przypatrywał się przez chwilę kilku czarnym ptakom, które stały na wartko płynącej płycie kry. - Będzie pan miał jutro sporo do referowania nadprezydentowi, o ile Mühlhausowi uda się pana z nim umówić. No niechże pan wypije na zakończenie dobrego dnia, w którym tyle udało się ustalić...
- Myślę, że jutro obaj będziemy to referowali burmistrzowi. Mamy w końcu tę świnię - powiedział cicho Mock, podał rękę Hartnerowi
się w Auli Leopoldyńskiej. Chyba że rzeczywiście ci czytelnicy tak się nazywali... Chyba że w ostatnim roku do czytelni Biblioteki Miejskiej zawitali Franz Wentzl, Peter Canisius, Johann Carmer i Carl von Hoym - Hartner podszedł do Mocka i przypatrywał się przez chwilę kilku czarnym ptakom, które stały na wartko płynącej płycie kry. - Będzie pan miał jutro sporo do referowania nadprezydentowi, o ile Mühlhausowi uda się pana z nim umówić. No niechże pan wypije na zakończenie dobrego dnia, w którym tyle udało się ustalić...<br>- Myślę, że jutro obaj będziemy to referowali burmistrzowi. Mamy w końcu tę świnię - powiedział cicho Mock, podał rękę Hartnerowi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego