Typ tekstu: Książka
Autor: Pastusiak Longin
Tytuł: Prezydenci Stanów Zjednoczonych Ameryki
Rok: 1999
posiadaczem niewolników, choć uważał, że niewolnictwo nie ma zbyt długiej przyszłości. Kiedy wybuchła wojna, Johnson stanął po stronie Unii. Konfederaci w rewanżu skonfiskowali jego siedmiu czy ośmiu niewolników.
Johnson był skromnym człowiekiem. W Waszyngtonie mieszkał w wynajętym pokoju. Ubierał się skromnie i zawsze na czarno. Był mężczyzną średniego wzrostu, ale krzepkiej budowy. Charles Dickens po rozmowie z Johnsonem nazwał go "wyjątkowym człowiekiem, z którego emanuje odwaga, czujność i siła dążenia do celu".
Johnsonowi brakowało kindersztuby. Czasami był zbyt emocjonalny i impulsywny, nietaktowny i zachowywał się niezbyt godnie w debatach politycznych wobec swych przeciwników. Potrafił wdawać się w pyskówkę ze swym audytorium
posiadaczem niewolników, choć uważał, że niewolnictwo nie ma zbyt długiej przyszłości. Kiedy wybuchła wojna, Johnson stanął po stronie Unii. Konfederaci w rewanżu skonfiskowali jego siedmiu czy ośmiu niewolników.<br>Johnson był skromnym człowiekiem. W Waszyngtonie mieszkał w wynajętym pokoju. Ubierał się skromnie i zawsze na czarno. Był mężczyzną średniego wzrostu, ale krzepkiej budowy. Charles Dickens po rozmowie z Johnsonem nazwał go "wyjątkowym człowiekiem, z którego emanuje odwaga, czujność i siła dążenia do celu".<br>Johnsonowi brakowało kindersztuby. Czasami był zbyt emocjonalny i impulsywny, nietaktowny i zachowywał się niezbyt godnie w debatach politycznych wobec swych przeciwników. Potrafił wdawać się w pyskówkę ze swym audytorium
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego